Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Po tym jak się przywitasz z resztą forumowiczów, możesz skorzystać z tego działu, aby lepiej opowiedzieć nam o swoich problemach.

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez stripped » 9 lip 2014, o 05:54

Krzychu, daj spokój ;)ludzie tyle piją i nie ma w tym nic dziwnego. Niektórzy mają taką tolerancję i po prostu potrafią tyle wypić. Dla mnie wyżyną są 4 piwa i to w dobry dzień, ale to też zależy od tego jak organizm metabolizuje alkohol..
I my też pijemy, ryzykujemy, kombinujemy, bo siedzieć i zamartwiać się chorobą - to nie to, to nie tak powinno być. Więc dlaczego sobie odmawiać? Nie ma tu co pospolitego ruszenia urządzać.

Po prostu.. taka ilość u zdrowego człowieka wywoła kaca z biegunką, a co dopiero u chorego.. Ale jeżeli już się na to zdecydujemy (bo np. lubimy) to trzeba swoje na kiblu wycierpieć, a nie szukać złotego środka w loperamidzie czy w probiotykach.. bo to nie tak - albo leczymy żołądek albo nie.
Avatar użytkownika
stripped
 
Posty: 314
Dołączył(a): 23 lut 2014, o 22:54
Lokalizacja: Gdańsk
Wariant IBS: wciąż nad tym pracuję
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia, gazy, zgaga, bóle brzucha, biegunki

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez Krzych » 9 lip 2014, o 08:24

Po prostu nie mogę pojąc jak można przyjść na jakiekolwiek forum o zdrowiu czy chorobach i narzekać, że się źle czuje po 7-10 piwach :DJak ktoś zdrowy robi takie coś to już powinien się nad sobą zastanowić ale jak ktoś z problemami zdrowotnymi odwala takie coś to o czym tu rozmawiać? Przecież to szczyt głupoty.
Avatar użytkownika
Krzych
 
Posty: 409
Dołączył(a): 10 mar 2014, o 21:35
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wariant IBS: Zaparciowo-Wzdęciowy, Mieszany
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: Bóle brzucha, parcia, wzdęcia

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez Bonsai » 10 lip 2014, o 09:20

Ja np. zawsze czułem się lepiej podczas picia alkoholu i na kacu.
Moja kackupa przeważnie jest bardziej zbita niż "normalna".
Może to kwestia odwodnienia organizmu...
Avatar użytkownika
Bonsai
 
Posty: 219
Dołączył(a): 6 sie 2013, o 09:24
Lokalizacja: Warszawa
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: biegunki, gazy

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez ibeesiak » 12 lip 2014, o 08:39

Oczywiście nie narzekam na to, że piwa mi szkodzą i nie żalę się z tego. Zauważyłem pewną prawidłowość związaną z alkoholem i napisałem o niej. Tak samo jak można zauważyć jakąś prawidłowość związaną z jedzeniem i o niej napisać, żeby dowiedzieć się, jak inni na to reagują. Więc proszę bez wyzywania kogoś od głupków, tylko dlatego, że ma swój odmienny styl życia. Nie jest sekretem, że picie alkoholu nie jest zbyt mądre, ale alkohol się produkuje i sprzedaje dla ludzi. Każdy wypija dawkę odpowiednią dla siebie. Nie muszę pić 4 piw, które tylko lekko mnie rozweselą, tylko dlatego, że trochę większa ilość niż 4 u kogoś innego spowoduje zgon.
Jeśli chodzi o loperamid (konkretnie laremid), to widziałem na doz.pl takie zdanie: "W biegunce przewlekłej loperamidu nie należy stosować dłużej niż 10 dni". Ale na papierowej ulotce do laremidu i stoperanu nie ma nic o ograniczonym czasie stosowania, więc myślałem, że na stronie mogą być stare, nieaktualne już informacje, wpisane dawno temu i nieaktualizowane.
Avatar użytkownika
ibeesiak
 
Posty: 40
Dołączył(a): 27 maja 2014, o 06:15
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2006
Dolegliwości ogólnie: biegunki, gazy

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez stripped » 14 lip 2014, o 06:14

Laremid i stoperan są sprzedawane bez recepty, nie daje Ci to więc do myślenia dlaczego nie ma tam takiej informacji?
Apap ponoć tez można bezpiecznie zażywać, moja babcia tak bezpiecznie się poczuła, że dziś ma rozwaloną wątrobę, choć przez całe swoje życie praktycznie w ogóle nie tknęła alkoholu.
Cóż, może trochę spiskowo to wszystko zabrzmiało, ale takie mam o tym zdanie.

A co do ulotki laremidu:
"Lek LAREMID stosuje się w objawowym leczeniu ostrej i przewlekłej biegunki"
A na opakowaniu: "przeznaczony do stosowania doraźnego"
Dla mnie słowo "objawowo" jest wystarczające, nie musi być napisane 10 dni czy ile.. nie sądzę, że to są po prostu niezaktualizowane informacje, myślę że opracowanie bezpiecznej ulotki jest na rękę zakładowi farmaceutycznemu.. Takie informacje są mniej konkretne i pozwalają nam pozwolić sobie na więcej, w końcu "stosować max przez 10 dni" brzmi konkretniej i ostatecznie. A "doraźnie" można interpretować jak się chce.
To trochę tak, jak z tymi wszystkimi "bez dodatku cukru / konserwantów / substancji wzmacniajacych smak".

A dla chcących poczytać, Krzychowi szczególnie, żeby tu się od głupków nie wyzywać polecam Z.Melosika i jego kulturę instant ;)
Avatar użytkownika
stripped
 
Posty: 314
Dołączył(a): 23 lut 2014, o 22:54
Lokalizacja: Gdańsk
Wariant IBS: wciąż nad tym pracuję
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia, gazy, zgaga, bóle brzucha, biegunki

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez zelaznawola » 14 lip 2014, o 07:00

Pierwsze co teraz każdego lekarza gastrologa skreśla w moich oczach to to, gdy widzę, że zamiast w razie problemu skierować na badania typu kał na bakterie, pasożyty, grzyby, kolonoskopia i gastroskopia z wycinkami -to tego nie robi i zaczyna faszerować lekami na chybił trafił ,bo a nóż zadziała.. Jeśli biegunki są częste (choć u mnie początkowo raz na parę dni-tydzień były to obowiązkiem są takie badania i basta. Nie wiem czemu większość gastrologów problemy jelitowe kojarzy z nerwami i jelitem drażliwym ,ale do rzeczy. Metronidazol mi też nie pomógł ,on leczy rzekomobłoniaste zapalenie jelit i wybija lamblie jeśli się nie mylę, ale paradoksalnie też może powodować zapalenie jelit. Jeśli Dicoflor tolerujesz i widzisz ,że po nim Ci lepiej to go bierz, u mnie chyba żaden probiotyk niestety nie ma racji bytu :(Co do loperamidu ,myślę, że w takich dawkach jak bierzesz jedną kapsułkę tragedii nie powinno być. Ja jestem przykładem ,którym można się posługiwać, w sumie na mnie można by robić badania dotyczące loperamidu, ponieważ odpowiadając na Twoje pytanie - jest to lek doraźny, ale np. gdy ja nie dałam rady wyjść do szkoły czy gdziekolwiek też się tak faszerowałam przez 5 dni codziennie jedną kapsułką loperamidu, potem on nie wystarczał, bo organizm się przyzwyczajał i doszło do tego, że na 1 dzień przypadało 8 tabletek loperamidu, na tydzień więc jadłam 24 tabletki. Przez jakieś..3 lata? Mniej więcej, bo wcześniej po 4 na dzień jadłam. Nie wiem ,czy to skutek uboczny, czy genetyka, ale zanim zaczęłam mieć problemy jelitowe i faszerować się stoperanami/ loperamidami to bóli głowy nie miałam dość często. Właściwie w ogóle dwóch latach takiego ciągnięcia o loperamidzie uaktywniły mi się migreny z aurą (które kojarzyłam z zaparciem po loperamidzie), poza tym w krwii i innych nie zrobił mi żadnych szkód przez całe 5 lat, morfologia wciąż książkowa, kolonoskopia wykazała przewlekłe nieokreślone mikroskopowe zapalenie (więc albo od loperamidu albo zapalenie było zanim go zaczęłam brać, ale skoro objawy miałam wcześniej pewnie samo było), jedyne co to nie wiem- może loperamid jakimś cudem powoduje zapalenie żołądka? Poza tym co mi dolega stoperany/ loperamidy przez tyle lat większej szkody mi nie zrobiły. Ale to tylko mój przypadek i nie u każdego tak musi być, ja nawet trafiłam na głupiego gastrologa ,który twierdził, że po co mnie leczyć ,jak mam tylko mikroskopowe zapalenie a całe życie mogę brać loperamid ,bo on hamuje tylko perystaltykę i na tym jego działanie polega. Boże, co za niedouczony idiota, że nie wie, że loperamid tak naprawdę działa na cały układ opoidowy w świetle jelit, a jednocześnie ma spory wpływ na układ nerwowy, stąd często jak brałam loperamid byłam bardzo senna i otępiała, ciężko mi było się skupić i najchętniej kładłabym się spać. Zdarzało mi się też po loperamidzie silne odwodnienie i takie pragnienie, że mogłam wypić 3 litry wody a wciąż mi się chciało pić. Jestem pewna, że to po nim.

Na pytania:
1. Bierz te probiotyki ,których działanie czujesz w sensie pozytywnym,obserwuj ,bo np. u mnie probiotyki powodowały często nadmierną fermentacje jelitową i biegunki (kwestia alergii na mleko. Nawet te co dla alergików podobno były mi szkodziły ;/)
2. O loperamidzie myślę, że rozpisałam się dość sporo wyżej z własnego doświadczenia :)Dodam tylko ,że lepiej by było ,abyś za wczasu odstawił loperamid na silne akcje awaryjne, bo po czasie organizm już tak nie reaguje na ten lek i trzeba brać więcej. A to to już masakra.. czasami dochodziło u mnie do przedawkowania ,a i tak loperamid działał raptem jeden-dwa dni.
3. Panie Boże, widzisz i nie grzmisz. Tacy gastrolodzy to nie powinni pracować, kurw..jak można stwierdzić zapalenie żołądka bez gastroskopii z wycinkami i na dodatek na chybił trafił wypisywać leki ,które bądź co bądź są chemią ,bo może zadziałają, może nie. To po co w takim razie się truć? Powinna najpierw być diagnoza, a potem leki! Ale jak widzę tak jest, gdy się nie zadba o prywatne pójście na kolonoskopię i gastroskopię, to człowiek pójdzie do lekarza i będzie dawał się bajerować, patrzyć w gastro jak na cud, że on wie wszystko bez badań. Co ten człowiek ma jakiś rentgen w oczach? Jest Bogiem i wszystko wie? Jak dostawałeś lek na żołądek to pewnie z grupy inhibitorów pompy protonowej i rzeczywiście ,one mogą powodować biegunki. Przykładowy controloc40, który brałam. Leczył żołądek, ale miałam wrażenie, że pogarszał biegunki i rzeczywiście nawet w ulotce było zaznaczone, że biegunki mogą się pojawiać. Moja ciocia żadnych inhibitorów brać nie może, bo ma te same objawy, ale za każdym razem lekarz kazał jej odstawiać, gdy była biegunka. Bo to skutek nietolerancji leku. Żołądek ,jeśli się ma w nim zapalenie sam w sobie może mieć wpływ na jelita. Zwłaszcza, gdy zalega w nim żółć, wtedy ta żółć zostaje wydalona do dwunastnicy w nadmiarze, drażni jelita i może powodować biegunkę, ale nie musi. Ja bym Ci tak jak większości ,co przychodzą bez badań- zalecała zrobić podstawowe badania. Gastroskopię i kolonoskopię z wycinkami, dobrze jeśli Cię byłoby stać na te badania, nie są podobno przyjemne (ja na szczęście byłam pod narkozą :D) ,ale wyjaśnią więcej niż nie jeden lekarz od którego będziesz chodzić w tą i tamtą stronę.
Avatar użytkownika
zelaznawola
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 lip 2012, o 09:40
Wariant IBS: mikroskopowe zap.jelita
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: biegunki, burczenie w brzuchu

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez stripped » 14 lip 2014, o 11:00

Pięknie podsumowałaś kwestię loperamidu ;)A wszystkie dolegliwości, które opisałaś - senność, bóle głowy czy odwodnienie są wskazane w ulotce.. Więc raczej nie jesteś / nie byłabyś jedyną osobą tak reagującą na nadmiar.
Nie warto! ;-)
Avatar użytkownika
stripped
 
Posty: 314
Dołączył(a): 23 lut 2014, o 22:54
Lokalizacja: Gdańsk
Wariant IBS: wciąż nad tym pracuję
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia, gazy, zgaga, bóle brzucha, biegunki

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez ibeesiak » 14 lip 2014, o 13:49

zelaznawola napisał(a):3. Panie Boże, widzisz i nie grzmisz. Tacy gastrolodzy to nie powinni pracować, kurw..jak można stwierdzić zapalenie żołądka bez gastroskopii z wycinkami i na dodatek na chybił trafił wypisywać leki ,które bądź co bądź są chemią ,bo może zadziałają, może nie. To po co w takim razie się truć? Powinna najpierw być diagnoza, a potem leki! Ale jak widzę tak jest, gdy się nie zadba o prywatne pójście na kolonoskopię i gastroskopię, to człowiek pójdzie do lekarza i będzie dawał się bajerować, patrzyć w gastro jak na cud, że on wie wszystko bez badań. Co ten człowiek ma jakiś rentgen w oczach? Jest Bogiem i wszystko wie?


W pierwszym moim poście w tym temacie nie napisałem dokładnie, ale już w następnym wyjaśniłem, że miałem zrobioną gastroskopię, kolonoskopię i USG brzucha u tego lekarza. To jest dobry i znany lekarz.
Dziękuję wam wszystkim za rady, szczególnie te dotyczące loperamidu.
Avatar użytkownika
ibeesiak
 
Posty: 40
Dołączył(a): 27 maja 2014, o 06:15
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2006
Dolegliwości ogólnie: biegunki, gazy

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez ibeesiak » 12 lis 2014, o 22:20

Nie byłem u gastrologa od czerwca, ale widzę, że gdy biorę probiotyki i jem odpowiednio, to jest dobrze. Zauważyłem, że gdy biorę probiotyki, to muszę jeść warzywa, bo inaczej jest źle. Jem pomidory, ziemniaki, ogórki, sałatę i marchewki i biorę enterol rano przed śniadaniem i dicoflor 60 - jedną kapsułkę do każdego posiłku. Teraz kupiłem VSL#3, bo jest już sprzedawany w aptekach w Polsce. Kiedyś już go brałem, ale było tragicznie, tylko że wtedy ograniczałem błonnik jak tylko mogłem, a teraz wiem, że nie mogę tego robić przy probiotykach. Zobaczę jakie będą efekty, mam nadzieję, że pozytywne :)Już i tak jest super, gdy przestrzegam diety i nie piję piwa, coli i kawy.
Tak naprawdę teraz widzę, że tabletki od gastrologa nic mi nie dawały i chyba probiotyki mają największy wpływ na moje trawienie. A je mogę kupować bez recepty. Chociaż nie mam pewności, czy kuracje Xifaxanem nie dały efektu, który może być widoczny do dzisiaj.
Avatar użytkownika
ibeesiak
 
Posty: 40
Dołączył(a): 27 maja 2014, o 06:15
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2006
Dolegliwości ogólnie: biegunki, gazy

Re: Moja choroba i leczenie u gastrologa (proszę o poradę)

Postprzez stripped » 13 lis 2014, o 06:16

No i tak trzymać :)! Mam podobne odczucia co do leczenia u gastrologa - z czasem wszystko samo się unormowało, te dolegliwości, ale do dziś nie mam w sumie pewności czy przypadkiem nie pomogły jakieś leki, które brałam (czy to metronidazol czy xifaxan, cała bateria ;))

Ten VSL#3 jest jakiś specyficzny? Jesteś już drugą osobą, która o nim pisze :)
Avatar użytkownika
stripped
 
Posty: 314
Dołączył(a): 23 lut 2014, o 22:54
Lokalizacja: Gdańsk
Wariant IBS: wciąż nad tym pracuję
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia, gazy, zgaga, bóle brzucha, biegunki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Opowiedz o swoich problemach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], Google [Bot] i 0 gości