NLP

Wszystko o tym, co robicie, aby zmniejszyć dolegliwości wywoływane przez problemy jelitowe.

Re: NLP

Postprzez Jar0 » 14 gru 2011, o 18:35

Ja zacznę dopiero w przyszłym tygodniu także możesz już zacząć czytać a potem podzielisz się uwagami i radami ;)
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 948
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: Colitis Ulcerosa : )
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: NLP

Postprzez krynston » 6 lut 2012, o 11:51

Trochę się poruszałem swego czasu w tematach NLP i mam ZJD więc może pomogę.
Co do lektury- ja czytałem "Potęga podświadomości" Josepha Murphyego (Empik- 32 PLN). Dużo jest w niej odniesień do Boga i wiary ale nie ma przeszkód żeby nawet ateista zaadoptował podane tam techniki dla siebie (mi się udało). Stosuję taką technikę: Zaraz przed zaśnięciem oraz po przebudzeniu myślę sobie: Jestem spokojny i opanowany, nic i nikt mnie nie nie wyprowadzi z równowagi. Wyobrażam też sobie sytuacje w których ZJD był zazwyczaj górą ale zmieniam w myślach zakończenie (np. po posiłku w restauracji nie pędzę do toalety tylko płacę i wychodzę uśmiechnięty).
Poczytajcie, spróbujcie. Jeśli macie pytania to chętnie odpowiem.
Avatar użytkownika
krynston
 
Posty: 15
Dołączył(a): 6 lut 2012, o 11:29
Lokalizacja: wschód kraju
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez flower » 7 lut 2012, o 12:54

ja sie ciut interesowalam nlp to bo teraz jakby modne, ale wszak nei o mode tu chodzi prawda? slyszalam ze rezultaty sa dobre, wiec mysle, ze warto sprobowac, tylko od czego zaczac oprocz zmieniania w myslach zakonczenia nieudanych sytuacji? krynson, moze powiedz cos wiecej na ten temat, ksiazke pt potega podswiadomosci mam na polce, keidys ja czytalam, teraz widze ze musze doniej zajrzec ponownie.
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 335
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez krynston » 8 lut 2012, o 08:09

Co do mojej metody:
Mój ojciec, który ma depresję również czytał ją i widać było znaczną poprawę samopoczucia. Pomyślałem że może to mi też pomoże więc również ją przeczytałem.
Ja kładąc się spać- tuż przed momentem "odpływania" oraz zaraz po przebudzeniu powtarzam sobie jak mantrę- "Jestem spokojny, oddycham równomiernie. Żadna sprawa ani osoba nie jest w stanie mnie wyprowadzić z równowagi. Jestem oazą spokoju". Oczywiście to jest przykład- każdy sam powinien znaleźć właściwe słowa które trafią najlepiej w sedno sprawy. Oczywiście trzeba najpierw uświadomić sobie w jaki sposób ta metoda działa- chodzi tu o autosugestię i zwracanie się do podświadomości, która przyjmuje wszelkie stwierdzenia w które uwierzymy za prawdziwe. NLP może wam pomóc w zestawieniu odpowiedniego tekstu (np. nie używajcie słów: "Nie denerwuję się" tylko "Jestem spokojny"- podświadomość nie zna zaprzeczeń więc Nie denerwuje się jest rozumiane podświadomie jako Denerwuje się). Należy pomijać świadome myślenie- nie argumentować dlaczego jestem spokojny, bo się można zagonić w kozi róg. Ta metoda wymaga stwierdzeń w stylu: Tak mówię i tak jest!
Druga sprawa to wyobrażenia sytuacji w których choroba wzięła nade mną górę i "dopisywanie" szczęśliwego zakończenia- zamiast lądowania po posiłku w toalecie to widzę w myślach jak wychodzę z żoną na spacer albo do kina. Przez to podświadomość uznaje te obrazy za normę.
Ciężko mi to opisać- jeśli chcecie spróbować to zachęcam do lektury. Tam wszystko jest wyjaśnione.
Efekty są wręcz niesamowite. Już po tygodniu stosowania metody moja żona stwierdziła, że moje nerwy są nie do ruszenia, a jestem typem choleryka i z byle powodu potrafiłem się wnerwić. Wtedy miałem też dość stresujący moment w robocie a przepłynąłem ponad tym bez nerwów i szarpania się.
Oj- ale się rozpisałem! Jak ktoś przez ten post przebrnie i ma pytania to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
krynston
 
Posty: 15
Dołączył(a): 6 lut 2012, o 11:29
Lokalizacja: wschód kraju
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez flower » 9 lut 2012, o 09:10

lepiej sie rozpisac i napisac cos sensownego niz odpowiadac polslowkami. chyba nawet mozna sciagnac te ksiazke z netu lub z biblioteki wypozyczyc.
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 335
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez pan_kracy » 1 mar 2012, o 23:02

Czytałem "potęgę podświadomości" 3-4 lata temu ale przyznaję ze wstydem, że to było takie czytanie dla sztuki i bez przekonania bo mi ją ktoś polecił - negatywnie byłem nastawiony do takich cudownych metod programowania siebie samego. Zainteresuję się znowu i już jestem ciekaw co z tego wyniknie bo mnie zachęciliście.

EDIT:
O! nawet mam tą książkę - już wiem co jutro będę robił w metrze;)
EDIT 2:
Jak by co to mogę "pożyczyć" zainteresowanym ;)
Avatar użytkownika
pan_kracy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 18:10
Lokalizacja: Warszawa
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez Jar0 » 2 mar 2012, o 08:03

Ja poproszę jeśli można : )
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 948
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: Colitis Ulcerosa : )
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: NLP

Postprzez krynston » 9 mar 2012, o 13:13

Ech, ale mam teraz okres w pracy- stres jak cholera, zadyma i ciągłe pretensje prezesa. Na szczęście objawy zupełnie nie dokuczają. Ciągle ogarniam sytuację z pomocą mojej metody. Mam nadzieje ze jak najdłużej!
Avatar użytkownika
krynston
 
Posty: 15
Dołączył(a): 6 lut 2012, o 11:29
Lokalizacja: wschód kraju
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez flower » 9 mar 2012, o 14:37

bo to jest kluczem, zeby miec spokoj w sobie, i nie uzalezniac go od kogos-czegos, sam dla siebie musisz byc oparciem, zrodlem spokoju. cos w tym jest :)i nawet jesli szefu sie wkurza i widzi ze ty niezwwruszony to dopeiro musi byc suyper.
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 335
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: NLP

Postprzez Przemek » 9 mar 2012, o 16:46

Pozwolę sobie przytoczyć ostatnią złotą myśl promotora mojej pracy magisterskiej:

Sami musicie być panami swojego czasu! I nie może być na odwrót! Czas nie może wami zawładnąć! To WY macie nim kierować! Bo jak nie, to będzie jeden wielki CHAOSS! A chaos to nic innego jak BURDEL NA KÓŁKACH!!! Co jedzie wprzód i trup się gęsto ścieli!


;)Tak mi się jakoś skojarzyło. Promotor jest biologiem/filozofem/medioznawcą i w ogóle ludzkim uosobieniem mocy najwyższej, więc czasem nas raczy takimi górnolotnymi przemyśleniami ;)
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasze metody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości