przez Karolina » 18 paź 2016, o 09:05
Witam!
Z tej strony Karolina, lat 30, choruję od ok 3 lat. Problemy z żołądkiem zaczęły mi się na studiach, potem diagnoza - przewlekłe zapalenie żołądka i dwunatsnicy. Brałam inhibitory pompy protonowej - Anesteloc. Okresy lepsze i gorsze.
Nasilenie objawów poza żołądkowych , a więc przelewanie się, wzdęcia, ból jelit, niepełne wypróżnienie nastąpiło ok. 2 lata temu.
W zeszłym roku dostałam antybiotyk, który kompletnie mnie rozwalił. Silna kandydoza, schudłam do 45 kg przy 170 wzrostu. . Dodatkowo rozstałam się z partnerem po ponad 8 latach związku i zapadłam na nerwicę depresyjną (nie brałam leków, tylko psychoterapia).
Teraz ważę ok 55 kg, ale nie czuję się dobrze.
Nie jem produktów z latkozą, nie piję alkoholu, zero fastfood. Fakt, mam bardzo stresującą pracę, co pogłębia moje objawy jelitowe.