Oj wiem, wiem ja też tak robię tylko mam jakiś taki podły nastrój i wszystko wygląda jak nie do obejścia ;/ Tak jak mówię nawet nieźle się czuję fizycznie ale psychika to miazga może teraz powinnam sobie łyknąć cos na rozweselenia. No albo się urżnąć do nieprzytomności

ja dorbze zasypiam po czerwonym winie- mala porcja, spie jak dziecko wstaje wypoczeta.Choc tu duzo osob mowilo ze alkoholu unikaja.Ja co prawda rzadko, jak sie kupi przy okazji bo chcemy cos uczcic, to sie winka napijemy wieczorkiem, z toastem A jak niedlugo bedziesz szukala pracy to staraj sie o ile to mozliwe w maire stanac na nogi, nie wiem tez gdzie i czego szukasz w jakiej dziedzinie, branzy.

Powiem tak: praca z ludźmi Więc ciężko ale co tam! To jest to co chcę robić i trudno. Potem będę się martwić

od mieszanki którą Wam poleciłam nie da się uzależnić, jest tak morderczo ohydna, że po prostu.... o,matko!!! fuj! jak sobie tylko o tym pomyślę, to mam drgawki ...koniec reklamy... ale oczywiście polecam zed względu na rezultaty

jak dojde do zielarskiego i sie odwaze to wypic i wytrzymam 2 michy to dam znac, jakby ktos mnie ubiegl to prosze informowac i zaletach, i wadach -oprocz smaku ;/

Ja się dziś jednak nie wyrobiłem, ale jutro na pewno skompletuje ową mieszankę

jeśli wytrzymasz 2 dni to dasz radę 2 miechy z tego co mówił ten zielarz to zazwyczaj ludzie piją raz i rezygnują...

Ja w przyszłym tygodniu kupię na pewno. Jestem aż ciekaw jak bardzo obrzydliwe rzeczy jestem w stanie wypić i zjeść żeby IBSa pokonać : D

Moi drodzy, na potwierdzenie moich słów prezentuje Wam moją mieszankę ziół

Ważna informacja dla wszystkich, którzy są w trakcie, bądź planują kuracje tym eliksirem!

Ponoć bez obaw można taki wywar uzupełnić np. syropem malinowym, żeby nieco zbić tego smaku =)