Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Czyli wszystkie rozmowy nie związane z tym, co nam doskwiera.

Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez Jar0 » 27 maja 2015, o 22:55

mimi20 napisał(a):Jak nam nie starczy toalet to... wisła jest blisko haha. Czy ma ktoś dzis doła tak jak ja? Mam dużą chęć narzekania...

Witaj w klubie. Też mam ochotę ostro ponarzekać ale od tego są inne tematy. A jeśli nie ma stosownego tematu w którym można wylewać swoje żale, to polecam założyć :D
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1354
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Spotkanie

Postprzez mimi20 » 28 maja 2015, o 07:28

:)
Ostatnio edytowano 18 mar 2016, o 16:13 przez mimi20, łącznie edytowano 1 raz
mimi20
 
Posty: 120
Dołączył(a): 25 kwi 2013, o 10:04
Lokalizacja: Katowice
Wariant IBS: ciężki
Początek choroby: 2000
Dolegliwości ogólnie: wszystko i nic

Re: Spotkanie

Postprzez stan » 28 maja 2015, o 10:10

Marnosc nad marnosciami i wsystko marnosc. Bez nadziei i bez szans spojrzec w karty mowiac pass. Tyle lat zycia poszlo w pi*du. Po prostu zyc nie umierac. Ale trzeba sie z tego smiac bo inaczej to tylko sucha galaz zostaje :)
Avatar użytkownika
stan
 
Posty: 76
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 08:45
Lokalizacja: Warszawa
Wariant IBS: ibs biegunkowy
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: poranne biegunki+gazy

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez Jar0 » 28 maja 2015, o 10:25

Otworzyłem zatem oficjalny wątek w którym można, w miarę swobodnie ;), wyrzucić swoje żale i to co leży na wątrobie. Oczywiście można narzekać na wszystko: jelita, komputer, świat, zbyt gorzką kawę. Nie wiem czy takiego tematu już nie było ale wydaje mi się, że przyda się nowy poligon wojskowy gdzie będziemy detonować złe emocje :)Dorzucam się tutaj i ja :)

Jestem koszmarnie rozwalony wczorajszymi akcjami z brzuchem. Pół dnia zwijania się z bólu w łóżku. Dzisiaj jest niewiele lepiej. Mam wrażenie jakby przez jelita przeszło tornado. No i boli prawy bok coraz mocniej. By to szlag!
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1354
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez mimi20 » 28 maja 2015, o 13:43

To jest chyba idealny watek dla mnie :)
Ja tez mam zly humor ze wzgledu na chorobe ale nie tylko. Bo zycie prywatne rewelacjii zawodowe tez bez rewelacji. Ale jedno jest pewne - NIGDY nie jest tak zle, zeby nie moglo byc gorzej - To moze byc kluczowe haslo naszego watku :)
mimi20
 
Posty: 120
Dołączył(a): 25 kwi 2013, o 10:04
Lokalizacja: Katowice
Wariant IBS: ciężki
Początek choroby: 2000
Dolegliwości ogólnie: wszystko i nic

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez Jar0 » 28 maja 2015, o 14:38

Problemy zaczynają się od tyłka i na tyłku nie kończą. No trudno jest życie ogarniać i zdobywać świat, kiedy człowiek albo jest jak balon albo ciągle z tego tyłka kapie.

I prawdą jest, że zawsze może być gorzej. Prawa Murphy'ego obowiązują zawsze i wszędzie :)
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1354
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez mimi20 » 28 maja 2015, o 16:33

Niestety my nigdy świata nie wykorzystamy tak, jakbysmy go naprawde chcieli.
mimi20
 
Posty: 120
Dołączył(a): 25 kwi 2013, o 10:04
Lokalizacja: Katowice
Wariant IBS: ciężki
Początek choroby: 2000
Dolegliwości ogólnie: wszystko i nic

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez stan » 28 maja 2015, o 18:59

No, ale tak se mysle: Kurde, gdybym ja wyzdrowial to bym wycisnal z tego zycia wszystkie soki. Ludzie zdrowi tego nie doceniaja, ze sa zdrowi i w zwiazku z tym nie dostrzegaja mozliwosci jakie im daje to zdrowie. Lenia sie, nic nie robia. Ahh, gdybym ja wyzdrowial to wszedzie by mnie bylo pelno. Musialbym nadrobic zaleglosci w zyciu i sie nim nacieszyc a przeciez tyle fajnych rzeczy mozna robic. Wypad po namioty, splyw kajakiem, skok ze spadochronem, wycieczki rozne: po Polsce, zagraniczne, w gory, nad jeziora, morze, motocyklowe, imprezy, skok na bungee. Chyba bym nie spal tylko cieszyl sie zyciem. A tu dupa. Lata leca i nic. Dlaczego ja. Ch*j, d*pa i kamieni kupa.
Avatar użytkownika
stan
 
Posty: 76
Dołączył(a): 6 cze 2014, o 08:45
Lokalizacja: Warszawa
Wariant IBS: ibs biegunkowy
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: poranne biegunki+gazy

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez mimi20 » 28 maja 2015, o 22:10

Ja nigdzie nie jezdze na dwa dni... wole juz siedziec w domu jak cierpiec cala noc gdzies. Poranki tez są tragiczne... Więc nie ma rady.
Ale mysle że my mamy przez to coś więcej niż inni. Chyba jestesmy bardziej empatyczni i wyczuleni. Przynajmniej tak jest w moim przypadku.
I tak jest chyba w przypadku każdej chorej osoby na jakąkolwiek chorobe. Inne spojrzenie na świat. Lepsze.
mimi20
 
Posty: 120
Dołączył(a): 25 kwi 2013, o 10:04
Lokalizacja: Katowice
Wariant IBS: ciężki
Początek choroby: 2000
Dolegliwości ogólnie: wszystko i nic

Re: Wyżal się! Oficjalny narzekania wątek!

Postprzez Jar0 » 28 maja 2015, o 22:33

mimi20 napisał(a):Chyba jestesmy bardziej empatyczni i wyczuleni.


Przypominam, że to wątek gdzie szukamy negatywów, a nie pozytywów chorowania :P
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1354
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Następna strona

Powrót do Wolne rozmowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 1 gość