Lekarz ci brednie opowiada,ze ci nie pomoze.Uwierz mi ze siemie lniane dziala!!!A,i siemie to nie ziolka CO do tych czopkow to nie wiem jaka jest nazwa w Polsce...przykro mi bardzo.Co do Dulcoenema y Micralax nei jest na recepte.Powinni ci sprzedaz w kazdej aptece jesli takowa rzecz jest w sprzedazy w Polsce.Dziala tak samo jak czopek tyle ze jest mocniejszy i nieprzyjemne w wyproznianiu,powoduje bol brzucha etc.
Z ziolek jest dobre tez herbatka z kwiatu Lotosu,Papayi,nasz staray rumianek,mieta...
Jesli masz wiecej pytan to pytaj...mam nadzieje ze moge ci pomoc.

Mônica21 napisał(a):Lekarz ci brednie opowiada,ze ci nie pomoze.Uwierz mi ze siemie lniane dziala!!!

Ja również miałem okazję słyszeć nie raz i nie dwa o tym, że Siemię lniane działa, ale jakoś nie miałem jeszcze okazji próbować. Widzę jednak, że będę musiał spróbować w najbliższym czasie. Mônica21 mogłabyś powiedzieć na czym polega to działania siemienia? Na Wikipedii pisze:

Stosowane jest przy biegunkach lub zaparciach, a także zapobiegawczo dla zapewnienia prawidłowej perystaltyki jelit.

Czyli nie stoi to w zgodzie, z tym, co powiedział Przemkowi gastrolog - że niby Siemię działa tylko na górne partie przewodu pokarmowego.

Tak z innej beczki, proponuję założenie specjalnego tematu w kategorii Leki i inne preparaty, gdzie można będzie wymieniać plusy i minusy siemia.

Marian napisał(a):Tak z innej beczki, proponuję założenie specjalnego tematu w kategorii Leki i inne preparaty, gdzie można będzie wymieniać plusy i minusy siemia.

No i gotowe, temat Siemię lniane założony

Wydaje mi sie bardzo dobry pomysl!!!Jak tam sie czujesz po sporzyciu lnu?Mam nadzieje ze dobrze...Ja wlasnie zaraz lece do sklepu zielarskiego kupic sobie len i bede musial go zmielic w domu bo tutaj nie sprzedaja mielonego...wiesniaki(to tak na marginesie).

Dziś zdążyłem wypić dopiero 2 razy, więc jeszcze nic specjalnego nie czuję, ale myślę, że po kilku dniach coś się zmieni (czyt. ureguluje) Ja kupowałem w aptece i siemię było w różnych wariantach

dobrze jest pic siemie na czczo rano przed sniadaniem i na noc, ono powleka sciany jelit i ponoc jest troche mniej wrazliwe na bodzce wtedy, ulatwia perystaltyke, tylko trzeba pic regualrnie i przez jakis czas, pozniej zrobic przerwe, zaszkodzic napewno nie zaszkodzi.

Jeśli chodzi o zestawy do lewatywy to są gotowe, w jednorazowych opakowaniach.
Proszę szukać w aptekach preparatu Enema lub jego tańszego odpowiednika o nazwie Rectanal.

Na razie mam zaplanowane kilka specyfików i praktyk, które chcę na sobie sprawdzić i jak się nie sprawdzą, to na pewno spróbuję sobie zaserwować lewatywkę w warunkach domowych Kiedyś próbowałem tzw. gruszką, ale nie był to najlepszy pomysł

A co wlałeś do tej gruszki?
Często słucham opowieści od starszych ludzi jakie to mikstury sobie tworzą i "zapodają" doodbytniczo... Mózg się lasuje po prostu. Więcej z tego szkody niż pożytku.

Nie no cebuli czy czosnku nie dawałem Tylko woda z mydełkiem