jeżeli główną przyczyną zespołu jelita drażliwego jest stres to czy pomogą leki na uspokojenie?Dostałam kiedyś od lekarza Pramonal,nie przymula ,nie otępia biore go w stanach silnego stresu i zastanawiam się czy jeżeli będe brać go regularnie rano i wiczorem to czy pomoże coś w stosunku co do jelit.Co wy na to?

Stres pogarsza objawy ZJD, ale nie jest jego przyczyną. Leki na uspokojenie mogą ewentualnie pomóc Ci funkcjonować na codzień, (o ile odczuwasz niepokój czy nadpobudliwość) ale nie usuną przyczyny, która tkwi w układzie pokarmowym, a nie w głowie.

Jeśli lekarz mówi, ze przyczyną ZJD jest stres, to należy zmienić lekarza, bo jego wiadomości pochodzą sprzed kilkunastu lat. Kiedyś rzeczywiście uważano ZJD za chorobę psychosomatyczną, ale dziś wiadomo już, że tak nie jest.

Leki to nie cukierki. Należy stosować się do zaleceń lekarza a nie brać takie rzeczy na własną rękę. Poza tym Jacek wyczerpał temat.

to jak innaczej wyeliminować stres jeżeli pogarsza objawy,macie na to jakieś sposoby?

Przede wszystkim trzeba uporządkować sposób odżywiania, bo z tego co pamiętam z innego wątku, to odżywiasz się dość nieregularnie i nie patrzysz na to, czy dane jedzenie Ci szkodzi, czy nie.
Niewłaściwe nawyki żywieniowe z pewnością wpływają negatywnie na pracę układu pokarmowego, choć nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków, że IBS to tylko sprawa złej diety. Dieta, podobnie jak stres, może pogarszać objawy, ale nie jest przyczyną. Natomiast dużo łatwiej zmienić nawyki żywieniowe, niż wyeliminować wpływ stresu na nasze życie.

JUż się za to wziełam,zrobiłam sobie liste produktów co mogę jeść przy IBS a czego raczej unikać,już wiem że nie powinnam objadać się czekoladą a robiłam to codziennie no i woda woda i jeszcze raz woda:) wczoraj miałam spokój nic się nie działo ale dziś już z czymś przesadziłam,będe czuwać i już teraz uważać na to co jem.Dodam jeszcze że w dniu wczorajszym mimo wszystko wziełam tabletke na uspokojenie i jak pisałam nic złego się ze mną nie działo. Mam jeszcze pytanie,często piłam herbate imbirową bo podobno poprawia trawienie ale herbata expresowa z supermarketu to raczej słaby pomysł.Czy ktoś przetestował Imbir zalewany wrzątkiem?pomagało komuś ?daje jakieś rezultaty?

O tak ja uwielbiam herbatke z imbirem i pije to nalogowo ale czy to ma jakis znaczacy wplyw to nie wiem

Medycyna jeszcze nie znalazła leków na uspokojenie, które nie mają żadnego innego wpływu na organizm. Nawet te wszystkie ziołowe sposoby w nadmiarze mogą szkodzić... Dlatego lepiej uważać

Zresztą, wydaje mi się, że żadne leki na uspokojenie nie pomogą dopóki przyczyna problemów nie zostanie rozwiązana.

Witam
Chyba Pramolan. Znam, ale na dłuższą metę uzależnia jak wszystkie podobne leki. Głównie to lek przeciwdepresyjny i uspokajający. Zalecany w stanach lękowych i m.in.w nerwicach narządowych, w tym przewodu pokarmowego. Jednak nie każdemu pomaga, a najgorzej się uzależnić. A wszelkie tego rodzaju leki wysuszają organizm i powodują zaparcia, sam lekarz mi powiedział,więc błędne koło.

Jeżeli rzeczywiście tak bardzo się stresujesz, to musisz nad tym popracować. Stres na nic nie wpływa dobrze (no chyba, że tzw. eustres).

Na tym forum panuje przekonanie, że nasza głowa/stres/psychika/(zwał jak zwał) nie jest przyczyną problemów. Stres (tak, jak pisał Jacek) powiększa problemy, ale przyczyny twoich dolegliwości szukałbym gdzie indziej. Zobacz koniecznie przygotowaną przez nas listę diagnostyczną. Proponuje od tego zacząć na własną rękę.