Czy ktoś podpowie jak zacząć dzień?
Piję kawę na czczo, ale nie umiem się tego oduczyć.
W pracy grahamka z serem białym i pomidorem i jogurt bez laktozy.
Czasem jest ok, a czasem cierpię jakbym zjadła kebaba i zapiła piwem.
Stwierdziłam, że na jesień warto coś zmienić iwprowadzić rozgrzewające śniadanie, które sprawi, że będzie mi ciepło. Czy w Waszych IBS też jest Wam cześto bardzo zimno?
Co polecicie na śniadanie?

Ja odczuwam uczucie ciągłego zimna. O tej porze roku jest to szczególnie dokuczliwe. Niestety nie mam na to innego sposobu, poza założeniem dodatkowej pary grubych skarpet (jest mi zimno zwłaszcza w stopy), czy grubego polaru. Wypicie gorącej herbaty w moim przypadku odpada, bo powoduje to silne wzdęcie brzucha.
Kawa na czczo to - delikatnie mówiąc - nie najlepszy pomysł. Po takiej mieszance jak kawa, biały ser i jogurt, nie dziwię się, że masz problemy z jelitami.
Przy tego typu problemach w pierwszej kolejności zaleca się odstawienie produktów mlecznych. Również nie ma tu reguły, że po zdrowym odżywianiu czujemy się lepiej niż po fastfoodzie

Ja zaczynam dzien od zjedzenia zupy na bazie makaronu lub ryzu lub makaron ryz ziemniaki;) i 2 herbaty Kawa odpada ser bialy i jogurt niestety tez w moim przypadku

Cześć Karolina,
Ciężko będzie coś doradzić bo każdy z nas czuje się lepiej po innych produktach. Dla jednej osoby kawa z rana nic złego nie powoduje (np. u mnie), a dla innej będzie skazaniem się na niechciane wizyty w WC. Tak samo sprawy mają się z produktami mlecznymi czy warzywami.
Ja osobiście na śniadanie jem kanapki z serem z najzwyklejszego białego chleba, podczas gdy inni źle się po nim czują. Wydaje mi się jednak, że jest jeden pewniak: RYŻ (o którym wspomniał pablos). Nie słyszałem, żeby komuś nie służył. Lubią go "glutenowcy", ale najważniejsze jest to, że bardzo dobrze zagęszcza kupę

Dziękuję. Właśnie od 3 dni odstawiłam nabial i jogurty. Np. dziś zjadłam kaszę jaglaną z gotowaną dynią. I czułam się dobrze, No włąśnie, czułam się. Bo od śniadania minęły ponad 2 godziny, a mnie skręca.
Ogólnie biorę Duspatalin Retard, a leków przeciwbólowych unikam. Nie wiem czy Meteospazmyl lub Nospa coś Wam pomagają?
PS. z czego wynika to uczucie zimna? czy to kwestia złego trawienia i nieprzyswajania składników odżywczych, które mają ogrzać organizm?

U mnie Meteospasmyl działa bardzo dobrze. Dzięki niemu udaje mi się zatrzymać skurcze w brzuchu, które niepowstrzymane w porę, narastają powodując ból, a w skrajnych przypadkach biegunkę.
No-spa nie daje zauważalnych rezultatów.
Uczucie zimna może wynikać, jak słusznie zauważyłaś, ze złego trawienia i nieprzyswajania składników odżywczych. Ale jest jeszcze coś. Często przy IBS eliminuje się z diety cukier, który może powodować fermentację i wzdęcia. Brak cukru też może powodować, że organizm nie ma odpowiedniej ilości energii na ogrzewanie.
Kiedy zjem pączka, czy inne ciasto (oczywiście powoduje to u mnie wzdęcia, ale czasem pozwalam sobie na nieco słodyczy) robi mi się ciepło. Widzę u siebie ewidentny związek pomiędzy dostarczeniem organizmowi cukru i odczuciem ciepła (lub jak kto woli - zanikiem uczucia ciągłego zimna).

No właśnie - ja widzę, że jak nie jem cukru (a radzono mi odstawić po kandydozie) to jest mi zimno. Zresztą jestem osobą szczupłą i jak mam "gorszy okres" to potrafię siedzieć w polarowym szlafroku, pod kołdrą i kocem i nie móc się zagrzać.
Przy okazji podpytam o sport - ostatniozaczęłam biegać. I wszytko byłoby super, ale doskwiera mi ból w lewnym boku i często po przebiegnięciu 5 km muszę kilkukrotnie lecieć do toalety.
Biegam na czczo w weekend, ale na tygodniu chciałabym biegać po pracy, tylko boję się, że zostanę z problemem potrzeby wypróżnienia w środku osiedla :/
W tamtym roku chodziłam na zajęcia sportowe - pilates itp, ale musiałam zrezygnować, bo było mi niedobrze, a pewne z ćwiczeń, które angażowały mieśnie brzucha sprawiały, że miałam okropne wzdęcia.

Ja też przechodziłem przez leczenie kandydozy. Trafiłem do lekarki, która (jak się później okazało) u każdego diagnozowała kandydozę i wmawiała pacjentom, że cukier to zło. Tymczasem całkowite odstawienie cukru nie jest dobre. Cukier dodaje energii i jego brak powoduje m.in. zauważane przez nas uczucie ciągłego zimna.

Jeśli chodzi o polarowy szlafrok, to też mam taki Świetnie sprawdza się zimą i jesienią Polecam też polarową piżamę - jest to świetne rozwiązanie dla zmarzlaków

Co do biegania. Jest teraz w modzie, ale osobiście uważam, że to duży wysiłek dla organizmu, zwłaszcza biegi długodystansowe. Kiedyś czytałem artykuł, w którym jakiś lekarz przekonywał, że człowiek jest stworzony przede wszystkim do chodzenia, a nie do biegania. Oczywiście przebiegnięcie od czasu do czasu dla przyjemności nie nadwyręży od razu organizmu, ale czy nie jest jednak zdrowiej chodzić na spacery albo jeździć na rowerze ? Też jest to ruch na świeżym powietrzu.
Nie polecałbym biegania, czy innego wysiłku na czczo. Organizmowi trzeba najpierw dostarczyć pożywienia, aby miał "paliwo" potrzebne przy wysiłku.
Moje doświadczenia są takie - kiedyś chodziłem na siłownię (kiedy jeszcze IBS nie wyniszczył mnie zbyt mocno) i największą energię do ćwiczeń miałem po godzinie od posiłku. Nie wcześniej, ale i nie później, bo potem już wydajność spadała.
Podobnie jak Ty, nie mogłem jednak ćwiczyć mięśni brzucha, bo powodowało to dyskomfort, przechodzący czasami w ból (ale oczywiście nie był to ból zmęczonych mięśni, tylko ten IBSowy).

Karolina- Tez tak mam jak ogranicze cukier jest mi zimno zima to najgorszy okres dla mnie jezeli o temp ciala ciagle mi zimno i chodze jak balwan ubrany. Cukru nie mozna odstawiac bo muzg potrzebuje glukozy jak jest jej za malo poprostu chodzimy w stresie. Jezeli chodzi o sport jestem zawodnikiem nordic walking i powiem szczerze ze sport wyregulowal i jelita do takiego wniosku doszedlem ale rowniez i moj gastrolog ze wysilek regularny fizyczny wyregulowal je troche. Prawdopodobnie masz kolke ktora dotyczy bardzo wielu biegaczy mialem taki okres ze szedlem do sklepu i mialem tak mocna kolke ze szedlem jak dziadzio z laska bo kazdy szybszy ruch powodowal bol. Moje pytanie bardzo wazne brzmi czy robisz rozgrzewke przed treningiem? Bieganie jak najbardziej ale nie polecam na czczo bo zobacz bedziesz chudla szybciej pracuje zoladek jelita bo sa puste najlepiej zjesc maly posilek troche odczekac i dopiero isc na trening, PS: Jestem przykladem ze nawet maja Jelito drazliwe mozna byc w czolowce zawodnikow w polsce w nordic walking jestem 5 a na lubelszczyznie nr.1 w kat 19-29lat. Trzeba regularnosci i z glowa podejsc do tematu sport z jelitem drazliwym bo inaczejnarobimy sobie szkody jak cos polecam Siebie w pomocy jezeli chodzi o sport bieganie/nordic walking

Nordic walking na Lubelszczyźnie? Jestem z Lublina i chętnie bym spróbowała tego sportu. Bardzo dużo chodzę i dlatego stwierdziłam, że spóbuję biegać. Znajomi biegacze podpowiedzieli, żeby nie biegać wcześniej niż 2-3 godziny po posiłku. Ja biegam na czczo, bo czas mam głównie w weekendy ranem.

A co polecacie zjeść na śniadanie przed treningiem czy ogólnie przed uprawianiem jakiegoś sportu?