Nietolerancja laktozy

Zapewne każdy, kto udał się do lekarza, wie już, że najważniejsza jest dieta. Jeśli chcecie o niej porozmawiać to dział ten powstał właśnie w tym celu.

Nietolerancja laktozy

Postprzez Jar0 » 23 sie 2012, o 13:26

Czy ktoś z Was robił sobie badanie w kierunku nietolerancji laktozy?

Ja od tygodnia staram się unikać wszelkiego nabiału i muszę stwierdzić, że mój brzuch nieco lepiej funkcjonuje. Co ciekawe, zawsze twierdziłem, że dobrze toleruję wszelki nabiał bo odkąd sięgam pamięcią problemów z tego powodu nie miałem...
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1342
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez scathlock » 23 sie 2012, o 21:08

Ja badań nie robiłem, ale i bez nich widzę, że jej nie toleruję (podobnie jak mój ojciec). Jakbym się napił mleka czy zjadł loda, to z miejsca wizyta w wc. Mogę natomiast jeść niektóre jogurty naturalne (np. Jana - być może przez to, że zawiera probiotyki), ser żółty (sam gastrolog kazał) i twaróg w małych ilościach.
Ja też nigdy problemów z laktozą nie miałem - często jadłem płatki z mlekiem, twarożek, kwaśną śmietanę w ilościach hurtowych. Ta nietolerancja się pojawiła jakoś tak razem z IBS.
Avatar użytkownika
scathlock
 
Posty: 125
Dołączył(a): 2 sty 2012, o 11:14
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2006
Dolegliwości ogólnie: permanenta sraczka

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Jar0 » 23 sie 2012, o 21:22

To masz podobnie jak ja. Nigdy problemów z mlekiem nie miałem. Zdarzały się okresy kiedy piłem go bardzo dużo i nie było mi nic. To nie jest nadal przyczyna problemów a raczej czynnik mogący pogorszyć stan. Tak mi się wydaje...
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1342
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Krzysiek » 23 sie 2012, o 22:05

...raczej czynnik mogący pogorszyć stan. Tak mi się wydaje...

Dokładnie tak. Po szklance mleka czeka mnie lekkie pogorszenie klimatu w trzewiach, ale z kolei bez owego mleka będzie zwyczajnie "po staremu". Za to makarony... to jest zmora moich jelit. ;)
Avatar użytkownika
Krzysiek
 
Posty: 22
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 22:34
Lokalizacja: Nysa
Wariant IBS: MiX
Początek choroby: 2000
Dolegliwości ogólnie: Typowo dla ZJD - wzdęcia, gazy, zmęczenie, depresja...

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez scathlock » 24 sie 2012, o 07:50

Krzysiek napisał(a): Za to makarony... to jest zmora moich jelit. ;)


Wybaczcie OT, ale dlaczego akurat makarony? Co w nich takiego? Gluten? Czy do nich też dodają mleko w jakiejś postaci?
Avatar użytkownika
scathlock
 
Posty: 125
Dołączył(a): 2 sty 2012, o 11:14
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2006
Dolegliwości ogólnie: permanenta sraczka

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Jacek » 24 sie 2012, o 08:34

Jednym z podstawowych zaleceń żywieniowych przy IBS jest odstawienie nabiału. Odpada mleko i jego przetwory.
Ale Jar0 ma oczywiście rację pisząc, że nabiał nie jest przyczyną, a jedynie pogarsza dolegliwości.
Avatar użytkownika
Jacek
 
Posty: 1093
Dołączył(a): 9 sie 2011, o 15:08
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: IBS-M (mieszany)
Początek choroby: 1994
Dolegliwości ogólnie: zaparcia naprzemienne z gwałtowną potrzebą wypróżnienia, wzdęcia, skurcze

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Jar0 » 24 sie 2012, o 11:06

Tylko teraz co tu jeść? Ja całe życie jadłem nabiał i wszystko było fajnie a teraz nie ma co jeść ;)

Na razie za wcześnie na jakieś 100% stwierdzenia ale już czuję się lepiej bez nabiału. Mam nadzieję, że to nie chwilowy stan.
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1342
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Jacek » 25 sie 2012, o 09:58

Niestety IBS jest tak nieprzewidywalny, że nie ma w 100% bezpiecznego jedzenia i każdy musi sam dojść metodą prób i błędów co może jeść, a co nie.

Mi niestety systematycznie zmniejsza się ilość produktów, które mogę bezpiecznie jeść. Nie wiem, czy nie będę musiał wyeliminować pomidorów, bo ostatnio zaczęły sprawiać mi problemy.
Avatar użytkownika
Jacek
 
Posty: 1093
Dołączył(a): 9 sie 2011, o 15:08
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: IBS-M (mieszany)
Początek choroby: 1994
Dolegliwości ogólnie: zaparcia naprzemienne z gwałtowną potrzebą wypróżnienia, wzdęcia, skurcze

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Jar0 » 25 sie 2012, o 10:20

Zgadza się. Ja już miałem nadzieje, że to nabiał u mnie powoduje zaostrzenie objawów. Dzisiejsza noc obaliła tą tezę... : /
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1342
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Nietolerancja laktozy

Postprzez Przemek » 4 wrz 2012, o 09:15

Ja chyba nie muszę robić, bo wypiję litr mleka i żadnych zmian nie widzę :P
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Następna strona

Powrót do Dieta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości