Kilka wskazówek dietetycznych

Zapewne każdy, kto udał się do lekarza, wie już, że najważniejsza jest dieta. Jeśli chcecie o niej porozmawiać to dział ten powstał właśnie w tym celu.

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Roseberry » 26 cze 2014, o 20:54

stripped napisał(a):Kurcze :Dmi w tym parowarze wszystko ucieka, dlatego zawsze przyprawiam po przyrzadzeniu. Ale fakt - z parowaru wszystko jest pyszniejsze. Fasolka szparagowa, kalafior - od razu takie slodkie :Dmniam!
Piekna sprawa, bo tak dobrze smakuje, ze solic nie trzeba ;)

Trzeba solidnie mięso obtoczyć w przyprawach i będzie ;). Można też na noc zamarynować i do lodówki wsadzić.
Ja się przyznam, że do tej pory niewiele gotowałam na parze, bo zawsze mi się wydawało, że więcej czasu to zajmuje, dlatego gotowałam głównie ryby, bo te uwielbiam z pary. Następnym razem spróbuję też z fasolką czy kalafiorem. Ostatnio robiłam cukinię, paprykę i pomidor na parze, rewelacyjne wyszło :)
Jeszcze gdyby omlety na słodko dało się robić na parze, to już w ogóle smażyć bym nie musiała :D
Avatar użytkownika
Roseberry
 
Posty: 369
Dołączył(a): 7 mar 2014, o 19:31
Lokalizacja: Kraków
Wariant IBS: zaparciowy
Początek choroby: 2013
Dolegliwości ogólnie: Ból, ból, ból+ zaparcia, wzdęcia...

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez stripped » 27 cze 2014, o 07:14

Jeżeli włożyłabyś pojemnik z przyszłym omletem na to sitko to na pewno by się ścięło :D
Avatar użytkownika
stripped
 
Posty: 314
Dołączył(a): 23 lut 2014, o 22:54
Lokalizacja: Gdańsk
Wariant IBS: wciąż nad tym pracuję
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia, gazy, zgaga, bóle brzucha, biegunki

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez nenka132 » 27 cze 2014, o 07:42

czesc wszystkim .Przez 3 dni mialam normalny stolec jeden na rano,zrobilam sobie rowniez dzienniczek co jadlam ,dzisiaj po tych 3 dniach mialam luzny stolec wczoraj na obiad zjadlam zupe warzywna,pora marchew ,kalafior,brokuly ,ziemniaki wszystko dobrze rozgotowane ,juz wczesniej zauwazylam ,ze nawet jak zjem warzywa lub owoce gotowane,,kompot,, mam luzne stolce .Przez te 3 dni w moim jedzeniu nie bylo zadnych warzyw,owocow oprocz 1 banana .Czy moge czyms zastapic jedzenie warzyw,owocow,chodzi mi o dostarczenie witamin ?mozna byc na diecie bez tych produktow ?
Avatar użytkownika
nenka132
 
Posty: 262
Dołączył(a): 14 maja 2014, o 13:19
Wariant IBS: biegunki
Początek choroby: 2001
Dolegliwości ogólnie: przelewanie brzucha,skurcze

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Krzych » 27 cze 2014, o 19:06

Najważniejsza i podstawowa wskazówka dietetyczna: http://znakiczasu.pl/szlachetne-zdrowie ... ore-truje-

Trochę o tym jak człowiek truje samego siebie i w pogoni za pieniądzem rezygnuje z własnego zdrowia. To są rzeczy, które się już nawet nie mieszczą w głowie, a to co jest tu opisane to jest przecież tylko wierzchołek góry lodowej.
Avatar użytkownika
Krzych
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 mar 2014, o 21:35
Wariant IBS: Utrudniający życie
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: Wzdęcia, parcia, kolki

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Krzych » 14 lip 2014, o 13:00

Dzisiaj się dowiedziałem, że moja sąsiadka ma chorobę Leśniowskiego-Crohna. Była kiedyś pielęgniarką a teraz pracuje w jakimś laboratorium. Nie ja z nią rozmawiałem tylko moja mama ale kazała mi przekazać 3 rzeczy: absolutnie żadnych słodyczy, absolutnie żadnego glutenu i nie jeść nic przed drogą jeżeli muszę gdzieś jechać. Szczególnie zwracała uwagę na gluten, mimo że nie ma nietolerancji. Ja mam więc i tak go nie jem, ale wam polecam spróbować odstawić gluten.
Avatar użytkownika
Krzych
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 mar 2014, o 21:35
Wariant IBS: Utrudniający życie
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: Wzdęcia, parcia, kolki

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez stripped » 14 lip 2014, o 14:49

O glutenie też słyszałam, a nawet znam pewną osobę, która codziennie je ryż z mięsem mielonym / z kurakiem (śn obiad kolacja). To nie życie :P
Ale o tym aby odstawić gluten też się gdzieś doczytałam.
Avatar użytkownika
stripped
 
Posty: 314
Dołączył(a): 23 lut 2014, o 22:54
Lokalizacja: Gdańsk
Wariant IBS: wciąż nad tym pracuję
Początek choroby: 2010
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia, gazy, zgaga, bóle brzucha, biegunki

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Krzych » 14 lip 2014, o 17:51

Na pewno wie co mówi po tylu latach takiej choroby. A gluten nie jest do niczego potrzebny i jest masa różnorodnego jedzenia bez niego, wiem bo mam nietolerancję już ponad 10 lat. Nie trzeba jeść ciągle tego samego jak ta osoba, którą znasz. No i niech lepiej się opamięta bo to się bardzo źle skończy. Samym ryżem się raczej zbyt dobrze nie wyżywi, tym bardziej z mięsem mielonym, które jest chyba największym śmieciem jaki tylko można zjeść. A jak się takie coś je 3 razy dziennie codziennie, w dodatku ciągle to samo... Nic dobrego z tego nie wyniknie. Choć nie tacy już byli. Córka mojej fryzjerki jadła przez kilka miesięcy tylko sucharki i wodę żeby schudnąć. I schudła, 20 kg, a teraz ma takie problemy z jelitami, że wpędziła się w gorsze problemy niż IBS.
Avatar użytkownika
Krzych
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 mar 2014, o 21:35
Wariant IBS: Utrudniający życie
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: Wzdęcia, parcia, kolki

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Jar0 » 14 lip 2014, o 18:39

Osoby chorujące na IBD, w czasie remisji nie mają żadnych specjalnych zaleceń odnośnie diety. Dieta powinna być zrównoważona i tyle, tak jak u osób zdrowych. Z tego co wiem, jeszcze nikt nie dowiódł bezpośredniego (i jako jedynego czynnika) wpływu diety na możliwość zachorowania na NZChJ. W trakcie zaostrzeń z kolei praktycznie każdy choruje inaczej, ilu chorych, tyle jadłospisów.

Gluten to osobny temat. Ja nie widzę powodów, dla których człowiek miałby żywić się trawą. Zboża można z diety wyłączyć całkowicie bez żadnych ubytków. Jedyną zaletą zbóż jest cena produktów, których są podstawą. Nic więcej.

Ta nietolerancja jest udokumentowana jakimiś badaniami?

Mięso mielone to największy śmieć? A jeśli kupię dobrej jakości mięso i je zmielę w domu to to też jest śmieć? Ostatnio widuję coraz więcej doniesień o tym, że to właśnie mięso jest tym, co człowiek w większości powinien spożywać, a nie jak od lat się wciska ludziom, że to zboża i warzywa z owocami są źródłem zdrowia.
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1335
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Krzych » 14 lip 2014, o 21:04

Akurat w tych czasach spożywanie mięsa jest wpędzaniem samego siebie do grobu. Już pomijając wszelkie aspekty etyczne. Każdy kompetentny dietetyk powie Ci, że mięso 2, maks 3 razy w tygodniu. Mięso dobrej jakości to masz jak sobie wytniesz udo, o ile zdrowo się odżywiałeś przez całe życie. To jest masowa produkcja, antybiotyki i sterydy, pasze ze zmielonych zwierząt po eutanazji i przejechanych kotów i psów dla roślinożernych zwierząt hodowlanych. Padlina z żywego trupa karmionego sterydami oraz innymi trupami mimo roślinożerności, ze 100 chorobami maskowanymi antybiotykami. To jest źródło zdrowia i to człowiek powinien jeść? Śmiem wątpić. Europie przynajmniej są zabronione hormony, teoretycznie, co w USA jest dozwolone, ale to nie zmienia faktu, że pojęcie mięsa dobrej jakości nie istnieje w dzisiejszych czasach. Źródło zdrowia to będzie jak kolejne bakterie uodpornią się na antybiotyki z powodu ich masowego stosowania w hodowli zwierząt i wszystkie leki przestaną działać.

A co do tej mojej nietolerancji to jest to Choroba Dühringa zdiagnozowana na podstawie wycinka skórnego dawno dawno temu. Ma wyraźne objawy więc to na pewno nie jest wyssane z palca.

No i co do tego glutenu to fakt, że jedyną zaletą zbóż jest ich cena, są po prostu tanimi "zapychaczami".
Avatar użytkownika
Krzych
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 mar 2014, o 21:35
Wariant IBS: Utrudniający życie
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: Wzdęcia, parcia, kolki

Re: Kilka wskazówek dietetycznych

Postprzez Roseberry » 14 lip 2014, o 21:22

Wyluzujcie trochę ;)Z tego wątku wynika, że przy IBS praktycznie wszytko zakazane- mięso źle, pszenica też, nabiał najgorszy, większość warzyw też odpada... Wg mnie (Ameryki nie odkryję oczywiście) każdy powinien na sobie próbować co mu szkodzi, więc bez sensu jest pisanie, że to i to musimy (!) odstawić. Mam os. w rodzinie z chorobą Leśniowskiego- Crohna. W okresie remisji je praktycznie wszystko to, co zdrowi ludzie, zapominając o chorobie...
Avatar użytkownika
Roseberry
 
Posty: 369
Dołączył(a): 7 mar 2014, o 19:31
Lokalizacja: Kraków
Wariant IBS: zaparciowy
Początek choroby: 2013
Dolegliwości ogólnie: Ból, ból, ból+ zaparcia, wzdęcia...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dieta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości